Logowanie
Licznik odwiedzin
Odsłon : 113772Tagi
chmurki teraz które pełni parapiknik kolejny okolicach sezonu mazury temperatura stowarzyszenie niebo urządzeniu słońce pliki ramach dniach serwisie postanowiłem mazurskich miasto internetowej bardzo końcu zdjęć podczas zwykle latania zawody informacje balonowe mazurskie serwisu cookies plików pogoda paralotni znowu końcowym internetowego internetowych użytkownika lotnicze latanie zdjęcia jesień oglądania razem stron czasu
Designed by: |
Jak chłopaki szmatki ciągali |
![]() |
![]() |
![]() |
Wpisany przez Maciej Olszewski |
niedziela, 13 lutego 2011 00:00 |
Dziś miało być latanie a skończyło się na treningu startu alpejskiego.
Z tym lataniem to nie do końca prawda, bo ja akurat od ziemi się oderwałem i mały krąg nad lądowiskiem zaliczyłem. Pogoda była dziś piękna. Świeciło słońce, temperatura w okolicach -5st.C i niestety dość silny wiatr. Gdy znaleźliśmy się już na lądowisku w Buniakach, rozwiało się do 6m/s. Jako "pilot testowy" przygotowałem się do lotu. Pierwsza próba była nieudana. Preferuję start klasyczny a przy tym wietrze trochę za bardzo mnie szarpnęło do tyłu. Udało się za drugim razem i z prawie z miejsca winda wyciągnęła mnie w górę. Wiaterek wiał równo więc problemy z lotem nie było ale temperatura od razu dała się we znaki. Postanowiłem na kółku zakończyć lot i szybko wylądowałem w miejscu startu. Dziś po raz pierwszy odwiedzili nas koledzy z Grajewa: Paweł i Karol, którzy pobierali u nas surowe nauki startu alpejskiego. Zresztą wszyscy trenowali ten rodzaj startu i powiem szczerze, że się przydał. W końcu udało mi się opanować "odwróconą" kontrolę skrzydła.
|